Są rzeczy niezastąpione, bez których chcąc nie chcąc nie da się obejść. U siebie mogę doszukać się kilku takich w różnych kategoriach i miejscach - w kosmetykach, w kuchni, w szafie i w mojej torebce. Są to zazwyczaj rzeczy, które spełniają kilka funkcji, co czyni je niezastąpionymi i nie może ich u mnie zabraknąć. Jedną z takich rzeczy jest zwykły, najzwyklejszy puder dla dzieci.
Puder dla dzieci może być nie tylko dla dzieci - też mi nowość, co nie ;) Ale warto docenić jego szerokie zastosowanie. Dalej przeczytacie w czym mi on pomaga.
Ja zazwyczaj kupuję puder Babydream w Rossmannie, bo jest tani i dobry, ale mogę też polecić ten z Nivea. Z reguły pudry dla dzieci nie różnią się od siebie jakoś szczególnie.
Puder dla dzieci cenię szczególnie za to co robi przed i po depilacji. Do usuwania włosków pod pachami zawsze używam depilatora i robię to po kąpieli i peelingu. Wiadomo, że skóra wtedy jest bardzo podatna na podrażnienia, więc przed depilacją nakładam w tych miejscach puder, dzięki czemu skóra jest zabezpieczona przed uszkodzeniami. Raz jeden w życiu nie użyłam pudru i zdarłam sobie naskórek... Jeśli chodzi o depilację nóg, to tam używam maszynki i czasem zdarza mi się zaciąć, a krew mi się leje, jakbym żyły podcięła. I na taką rankę sypię odrobinę pudru i krwawienie ustaje praktycznie od razu, a ranka szybciej się goi. Nawet wszelkie podrażnienia zostaną złagodzone. I to jest moje ulubione działanie pudru dla dzieci.
Puder fajnie sprawdza się pod pachami również w kwestii pocenia, co jest pomocne szczególnie latem. Zawsze używam antyperspirantu, ale czasem przy 30 stopniowych upałach może on nie wystarczać. Jak już całkiem antyperspirant wyschnie posypuję skórę pudrem, który wchłania nadmiar wilgoci i mogę być pewna, że w ekstremalnych sytuacjach nie będę mieć mokrych plam na bluzce.
Puder ratuje również moje stopy przed otarciami w butach, zwłaszcza nowych, które nie rozchodzone mogą narobić szkód. Wystarczy, że nasypię trochę pudru do butów albo na stopy i dzięki temu unikam otarć na skórze. Dodatkowo też stopy nie pocą się aż tak bardzo i nie ślizgają się w butach. Wygoda tutaj jest bardzo ważna, chyba każdy ją lubi.
Puder dla dzieci bardzo sobie cenię i pewne jest, że nigdy nie zabraknie go u mnie. Wam też polecam mieć go zawsze w domu :)
Puder dla dzieci bardzo sobie cenię i pewne jest, że nigdy nie zabraknie go u mnie. Wam też polecam mieć go zawsze w domu :)
Mam w domu dla dziecka :) Choc jednak preferuje do różnych podrażnień dla córki sudocrem. Ale nie pomyślałam, ze mogę tez używać dla siebie...:D Świetny post, pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńJa pudru używam czasem jako suchego szamponu ;)
OdpowiedzUsuńTeż chętnie bym go używała w ten sposób, ale mam ciemne włosy i byłoby go widać :)
UsuńChętnie skorzystam z tego patentu nakładania pudru przed depilacją :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam ! Ciekawe pomysły :) Wypróbuje z ciekawości bo mam bardzo delikatną skórę i wiele kosmetyków mi podrażnia bardzo.
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbowac tego sposobu na pachy. Ostatnio mało jaki antyperspirant działa u mnie na dłuższą metę:)
OdpowiedzUsuńCzasami pudru dla dzieci uzywam na włosy, gdy nie mam czasu zeby je umyc, a wyglądają na wczorajsze: D
OdpowiedzUsuńSwietny pomysl ten przy depilacji, sama musze przetetsowac :D
OdpowiedzUsuńnigdy nie stosowąłm go przy okazji depilacji, fajny pomysł
OdpowiedzUsuńPrzy okazji depilacji już zdarzyło mi się używać pudru, ale teraz zacznę używać go pod pachy w upały. Dzięki za rady :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że można go używać po depilacji :-) muszę spróbować :-)
OdpowiedzUsuńNarazie nie interesuje się takimi produktami.
OdpowiedzUsuńNie używałam pudru ja mój synuś był mały.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nakładaniu pudru przed goleniem czy też używania pod pachy :)
OdpowiedzUsuńCiekawy sposób na pocenie się, muszę wypróbować latem :)
OdpowiedzUsuńA można posypać na czoło? żeby mi się grzywka nie pociła ;)
Zaskoczyłaś mnie tym postem! Nie miałam pojęcia, że puder dla dzieci może mieć takie zastosowania dla dorosłych! Wypróbuję go przy podrażnieniach po depilacji, bo u mnie to rzecz codzienna niestety ;(
OdpowiedzUsuńDzięki za fajne wskazówki!
Nie miałam pojęcia o zastosowaniu przy depilacji :) Muszę wypróbowac.
OdpowiedzUsuńO tym pudrze słyszałam, że jest fajnym zamiennikiem suchego szamponu, sama nie próbowałam tej metody :)
OdpowiedzUsuńJa sie wiecznie zacinam dlatego chętnie ten patent
OdpowiedzUsuńŚwietny patenty, nie wiedziałam, że można w ten sposób wykorzystać puder dla dzieci
OdpowiedzUsuńBardzo fajne patenty na pewno z nich skorzystam.
OdpowiedzUsuńO kurde nie wiedzialam że tak mozna go wykorzystać
OdpowiedzUsuńPuder przed depilacją? Pierwsze słyszę, fajne!
OdpowiedzUsuńCiekawe zastosowanie pudru. Ja używam tego samego dla dziecka, i sporadycznie dla siebie na włosy :) fajnie dodaje objętości i odświeża włosy.
OdpowiedzUsuńMy jako dzieci zawsze mialyśmy taki puder :) Teraz już dawno nic podobnego nie miałyśmy.
OdpowiedzUsuńDla mnie taką rzeczą były nawilżone chusteczki dla niemowląt :) Potrafiłam je do wszystkiego wykorzystać :) Z pudru nigdy nie korzystałam - może niedługo spróbuję :)
OdpowiedzUsuńO chusteczki nawilżane również mam zawsze i używam do wielu rzeczy :)
UsuńW takim razie i ja muszę zaopatrzyć się w puder :D
OdpowiedzUsuńUżywam tego pudru dla mojego maluszka, ale nie wiedziałam że ma tyle fajnych właściwości dla mnie! Muszę wypróbować
OdpowiedzUsuńA ja nie posiadam, nie potrzebuję ;-)
OdpowiedzUsuńJa go czasem używam zamiast suchego szamponu, super się sprawdza.
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę sobie ten puder zakupić i przetestować te wszystkie Twoje sposoby :)
OdpowiedzUsuńSuper! Nie wiedziałam, że zwykły puder dla dzieci może mieć tyle zastosowań :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam że taki puder ma tyle zastosowań.
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że z pudrem dla dzieci można robić takie cuda :D
OdpowiedzUsuńOoo nie wiedziałam, że puder ma tyle zastosowań! Dzięki za inspiracje na jakie sposoby można go stosować. Na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńOOo, patentu na buty i puder nie znałam! Wypróbuję!
OdpowiedzUsuńdokładnie, fajna sprawa z takimi innymi funkcjami tego pudru.
OdpowiedzUsuńPuder używam nie tylko do pielęgnacji dziecka. Czasami taki puder jest lepszy niż jakikolwiek inny kosmetyk.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że puder dziecięcy może mieć tyle właściwości.
OdpowiedzUsuńTeż jestem fanką kosmetyków, które nadają się do wielu zadań. Pomysł z tym pudrem przy depilacji faktycznie bardzo cenny! :)
OdpowiedzUsuńTyle dobrych właściwości a ja jeszcze go nie mam ;)
OdpowiedzUsuńUważam, że taki puder powinien znaleźć się w każdej łazience!
OdpowiedzUsuńJa również mam puder dla niemowląt w swojej kosmetyczce.
OdpowiedzUsuńTaki puder sprawdza się przy codziennej pielęgnacji!
OdpowiedzUsuńChyba nikt nie ma wątpliwości co do tego, że taki puder jest naprawdę przydatny.
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie tylko Ty wspomniany puder masz w swojej łazience...
OdpowiedzUsuń