Przyznaję, że bardzo lubię dbać o siebie - jak każda kobieta. Najbardziej na tym zyskuje moja twarz - jej poświęcam najwięcej uwagi. Przez lata moja pielęgnacja bardzo się zmieniała i próbowałam przeróżnych kosmetyków, aż w końcu doszłam do tego co najbardziej mi odpowiada, ale oczywiście nie zamykam się całkiem na nowości kosmetyczne ;)
Moja pielęgnacja twarzy składa się z kilku różnych etapów, z różnych produktów kosmetycznych, które staram się dobrze dobierać. W tym mam swoich dwóch ulubieńców, których używam już jakiś czas i na mojej twarzy działają rewelacyjnie, ale chcę tu zaznaczyć, że najlepiej sprawdzają się RAZEM.
Pierwsza rzecz jaką robię po oczyszczeniu twarzy, to spryskanie jej tonikiem. I tu używam sławnego już toniku różanego od Evrēe, który ma nieocenione działanie. Spryskuję nim twarz tak jak zaleca producent i to jest świetny sposób, bo rzeczywiście nie marnujemy toniku na wacik.
Pierwsza rzecz jaką robię po oczyszczeniu twarzy, to spryskanie jej tonikiem. I tu używam sławnego już toniku różanego od Evrēe, który ma nieocenione działanie. Spryskuję nim twarz tak jak zaleca producent i to jest świetny sposób, bo rzeczywiście nie marnujemy toniku na wacik.
Tonik ma piękny, różany zapach, który ja bardzo lubię. W trakcie spryskiwania czuć go intensywnie i wywołuje to miłe uczucie. Tonik w skórę fajnie się wchłania, bardzo dobrze przygotowuje ją na przyjęcie kolejnych kosmetyków. I tu, czyli po spryskaniu nim twarzy i zanim jeszcze się wchłonie od razu nakładam drugi produkt - serum hialuronowe Dermedic. O tym serum pisałam już wcześniej. Jest to produkt, który jest ze mną od ponad roku i raczej zostanie już na zawsze. Nie znalazłam niczego, co by lepiej nawilżało moją suchą z natury skórę niż to serum. Ono jest po prostu mega dobre.
Tak jak wspomniałam, serum Dermedic nakładam na twarz zwilżoną tonikiem Evrēe zanim ten się wchłonie i wmasowuję w skórę. W ten sposób dużo lepiej serum się wchłania i skóra jest jeszcze bardziej nawilżona. Efekt działania tych dwóch kosmetyków w połączeniu widać praktycznie od razu. Skóra jest ładnie napięta, rozświetlona, odświeżona, wygląda na zdrową. W dotyku jest bardzo gładka i miękka i taki efekt bardzo mnie zadowala. Nie jestem w stanie osiągnąć takiego efektu nie łącząc tych dwóch produktów, razem działają najlepiej. Ten duet i sposób stosowania na pewno będzie mi służył jeszcze bardzo długo, jak nie już zawsze ;)
Bardzo, bardzo, bardzo polecam Wam wypróbować to połączenie. Na pewno sprawdzi się na cerze suchej, a jeśli już pojawiają Wam się zmarszczki, to i tu te kosmetyki pomogą. Musicie wypróbować :)
Tonik różany znam i uwielbiam, ale zaintrygowałaś mnie tym serum ;) Muszę je kiedyś wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńTen tonik mnie ciekawi:-) muszę wypróbować
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten tonik :D
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji jeszcze wypróbować tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńTonik Evree to i moj ulubieniec :D
OdpowiedzUsuńten tonik strasznie mnie kusi, chyba jednak go kupię
OdpowiedzUsuńmam ochotę na ten tonik :)
OdpowiedzUsuńTen tonik chętnie bym wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńU mnie przez zbyt obfite testowanie kosmetyków pojawil sie wysyp zaskornikow i teraz uwazam czego uzywam. Jednak Evree ciekawi mnie od dluzszego czasu i chyba na niego w koncu postawie
OdpowiedzUsuńTonik miałam okazję poznać i spisał się na 5 z plusem.
OdpowiedzUsuńZnam jedynie tonik i polubiłam go :D
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków. Jeżeli chodzi o oczyszczanie, to obecnie stosuję wodę termalną od Avene.
OdpowiedzUsuńTen tonik chodzi za mną od jakiegoś czasu i muszę go zakupić. Jeszcze Ty mnie w tym utwierdziłaś :D
OdpowiedzUsuńznam Dermedic - nawilza delikatnie ale bez wiekszego szału
OdpowiedzUsuńZnam ten tonik i lubię go
OdpowiedzUsuńDermedic bardzo lubię i produktów tej marki używam regularnie.
OdpowiedzUsuńMam suchą i wymagającą skórę twarzy, ciekawa jestem jak te produkty by na niej działały
OdpowiedzUsuńO kosmetykach Dermedic słyszałam wiele dobrego, natomiast tonik z Evree bardzo mnie zapchał i więcej już nie sięgnę po kosmetyki ich firmy :(
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ^^ Zapraszam również do mnie - Zdrowo i Prawidłowo
OdpowiedzUsuńOd zawsze w plamach miałyśmy przetestowanie toniku różanego, jednak nigdy tego nie spełniłyśmy <3 Czas najwyższy!
OdpowiedzUsuńPo tonik nie sięgam bo męczy mnie zapach róż w kosmetykach od jakiegoś czasu - kiedyś uwielbiałam. A serum mam i zachwalam, cudownie pachnie i świetnie nawadnia.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten tonik! A serum kompletnie nie znam, ostatnio testuję kilka innych :)
OdpowiedzUsuńTe kosmetyki znam tylko z blogów i instagrama. Nigdy sama z nich nie korzystałam. Pora to chyba zmienić.
OdpowiedzUsuńMam z tej pierwszej formy pomadkę do ust, sprawdza się dobrze.
OdpowiedzUsuńSerum mnie zainteresowało :) Ciekawa jestem, jakby się u mnie spisywało.
OdpowiedzUsuńja ogólnie często uzywam produktów Evree i jestem z nich bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNa Evree mam chrapkę już od dawna - jak zużyję zapasy to na pewno w końcu kupię.
OdpowiedzUsuńJa akurat mam bardzo tłustą cerę...wiele kłopotu mi sprawia, ciągle szukam czegoś,co będzie najlepiej działało.
OdpowiedzUsuńSerum z Dermedic jest moim ulubieńcem. A różany tonik z Evree kusi mnie od dawna :)
OdpowiedzUsuńMam tonik różany z Evree i jest super!
OdpowiedzUsuńNiczego z tego nie miałam nigdy . Może przetestuję
OdpowiedzUsuńTomik mam i bardzo lubię, podobnie zresztą uwielbiam kosmetyki z kwasem hialuronowym, ale tego jeszcze nie próbowałam!
OdpowiedzUsuńNie korzystałam z tych kosmetyków jeszcze... ale może w przyszłości spróbuję:)
OdpowiedzUsuń