Jak tak sobie siedzę przy czymś, to czasem biorę kosmyk włosów i sprawdzam, czy aby gdzieś nie wystaje biała końcówka dzieląca się na pół. I tak sprawdzam kosmyk za kosmykiem, nie mam zbyt dużo włosów, więc szybko mi to idzie ;) Nie lubię mieć rozdwojonych ani suchych końcówek, jak chyba każda z nas. Dlatego staram się regularnie coś na nie nałożyć. A to "coś" to takie niewinne cudo, które pomaga mi o te końcówki dbać. Mowa właśnie o oliwkowej masce Ziaji, która jest jedną z moich ulubionych masek do włosów. Maska maską, ale jak może uchronić końcówki przed przesuszeniem lub rozdwojeniem?
Maskę nakłada się - jak każdą inną - na mokre włosy, trzyma chwilę i się spłukuje. Maska Ziaji świetnie działa na moje włosy, bo je wygładza, są po niej miękkie i dobrze się układają. Maskę tą możemy też nałożyć na same końcówki po umyciu na jeszcze mokre włosy i już tego nie spłukiwać. Ja tak robię od dłuższego czasu i muszę przyznać, że dużo lepiej moje końce wyglądają. Po wyschnięciu nie są już tak suche jak kiedyś, że jak ich dotknęłam, to miałam wrażenie, jakbym trzymała w rękach siano. Po nałożeniu tej maski końcówki nie dość, że nie są suche, ale mięciutkie i delikatne, to jeszcze wyglądają na zadbane i zdrowe. Używam tej maski (na same końcówki) już od 3 miesięcy i od ostatniego podcięcia końcówek (tj. ponad 2 miesiące) nie mam problemu z ich rozdwajaniem się. Oczywiście, gdzieniegdzie znajdę kilka rozdwojonych włosów, ale to się rzadko zdarza. Jestem z tego zadowolona, bo zawsze po niecałych dwóch tygodniach od podcięcia znowu miałam rozdwojone siano. Zastanawiam się jak długo ten efekt się utrzyma dzięki tej masce.
Ile nakładam tej maski? Akurat na końcówki jej nie żałuję; jest też o tyle dobrze, że włosy po niej nie wyglądają na tłuste na końcach, więc można ją nakładać dość sporo, ale oczywiście przesadzić też nie można, jak to ze wszystkim ;)
Zawsze uważałam, że zostawianie maski czy odżywki, którą się powinno spłukać właśnie przesuszy włosy, dlatego zdziwiłam się, jak przeczytałam o tym na opakowaniu tej maski. Ale spróbowałam i nie żałuję.
Ta maska świetnie się sprawdza u mnie również na całej długości włosów, zwłaszcza jak wymieszam ją z żółtkiem i jakimś olejem (zazwyczaj oliwą lub lnianym) i zostawię na ok. 2 godziny, o czym pisałam tutaj.
Tak więc oliwkową maskę Ziaji szczerze polecam na końcówki ;)
Pozdrawiam
Zouzi
Kosmetyków Ziaji nie używam od dawien dawna, ale widac, że ta maska daje fajny efekt. ;)
OdpowiedzUsuńAkurat maski do włosów nie miałam . Obserwuję:)***
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam maski z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę wersję maski do rąk :)
OdpowiedzUsuńKurczę - Ziaja ma teraz naprawdę rewelacyjną ofertę...otworzyli u nas sklep stacjonarny - muszę wreszcie się tam wybrać :D
Lubię produkty z Ziaji na żadnym się jeszcze nie zawiodłam :)
OdpowiedzUsuńsalt likit
OdpowiedzUsuńsalt likit
dr mood likit
big boss likit
dl likit
dark likit
T0PKCC