Hej hej :)
W końcu zdecydowałam się wypróbować słynną cynamonową płukankę do włosów. Ma ona zarówno zwolenniczki, jak i przeciwniczki. Ja po przetestowaniu jej na swoich włosach uważam, że jestem po środku ;P Sprawdźcie dlaczego :)
- zapobiega wypadaniu
- wzmacnia cebulki i pobudza je, więc włosy powinny rosnąć szybciej
- nadaje połysk
- zwiększa objętość.
Ja swoją płukankę wykonałam w następujący sposób: 1 łyżkę cynamonu zalewam 1/2 litra wrzątku. Po ostudzeniu przelałam to przez ścierkę i następnie użyłam jej do ostatniego płukania. Musiałam uważać, aby nie zalać skóry głowy, bo cynamon mnie uczula i zaraz poczułabym pieczenie. I z tego względu przestrzegam Was - najpierw zróbcie próbę uczuleniową!
O innych właściwościach kosmetycznych cynamonu przeczytacie tu.
Odsączyłam resztę wody z włosów papierowym ręcznikiem i jak zwykle przeszłam do rozczesywania włosów. No i tu niespodzianka - włosy bardzo ciężko się rozczesywały, więc żeby ich nie maltretować, poczekałam do wyschnięcia. Przy czesaniu jeszcze trochę sypało się cynamonu, ale dało się to wyczesać. Włosy ładnie pachniały, ale tylko do wyschnięcia.
Jak zadziałał cynamon na moje włosy?
Włosy zrobiły się sztywne. To znaczy, że w moim przypadku wyprostowały się i nadal są proste, co jest akurat rzadko spotykane, jedynie końcówki są lekko podkręcone. A więc cynamon usztywnia fryzurkę. Włosy pomimo tej sztywności w dotyku są miękkie. Dużo łatwiej jest wyprostować je prostownicą, nie muszę przejeżdżać po paśmie kilka razy, co też mnie cieszy. Wydaje mi się, że włosy nabrały objętości, a co do połysku, to rzeczywiście jest lepiej niż zwykle. Ponoć cynamon może nadać włosom lekko rudawy odcień, ja jednak nic takiego nie zauważyłam. Może blondynki powinny z tym uważać. Prostowałam włosy kilka godzin i temu i do tej pory nic mi się nie "odwinęło", mimo, że byłam na zewnątrz, a jest tam wilgotno, bo padał deszcz, a to dopiero dobra wiadomość ;) Podejrzewam, że taki efekt utrzyma się tylko do następnego mycia.
Gdybym mogła używać cynamonu na skórę głowy, to pewnie skusiłabym się na to, ze względu na jego właściwości pobudzające porost włosów, Sama płukanka nie jest dla mnie jakimś specjalnym "łał", jeśli kiedyś jeszcze jej użyję, to tylko po to, aby usztywnić włosy. Większej wartości dla mnie ta płukanka nie ma.
Próbowałyście płukanki cynamonowej na włosy? Jak efekty u Was?
Pozdrawiam
Zouzi
Wow, nie wiedziałam że cynamon ma takie właściwości! :)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam i chyba tak zostanie ;-) 😊
OdpowiedzUsuńRóżnorakich płukanek już próbowałam, ale cynamonowa jest mi obca. Lubię zapach cynamonu, więc w sumie czemu nie? ;) W dodatku działanie mnie przekonuje. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńWypróbować zachęcam, bo to nie zaszkodzi, a można odkryć dla siebie coś co super działa. Ja poza usztywnieniem włosów raczej dla siebie plusów nie widzę :)
UsuńNie próbowałam nigdy. Aczkolwiek wygląda iż warto ją spróbować. Szczerze nie jestem na bieżąco z płukankami do włosów.
OdpowiedzUsuńCynamon uwielbiam w kuchni. Piękny ma zapach i jest świetnym dodatkiem do domowych peelingów :)
OdpowiedzUsuńOj tak, jako peeling jest super :)
Usuń