Hej hej :)
Chyba nic tak nie denerwuje kobiety latem jak potrzeba częstego golenia nóg. Jak ja tego nie lubię... No ale cóż, tak już jest, że musimy dbać o swoje nóżki. Nie ma więc co narzekać, tylko działać, bo przecież nie możemy pokazać się z włosami na nogach :p
Długo zmagałam się z problemem czerwonych krostek po goleniu, wrastającymi włoskami i truskawkowymi nogami. Każde golenie maszynką kończyło się swędzeniem, krostkami i szybko też odrastały mi włosy - na drugi dzień czułam pod ręką wyrastające, małe klaki. Jak tu się nie denerwować...
Gdy podjęłam konkretną walkę z tymi problemami, przede wszystkim stawiałam na to, aby pozbyć się już wrośniętych włosków i zapobiegać kolejnym. Tak więc zaczęłam regularnie robić peeling z sody oczyszczonej, 2 - 3 razy w tygodniu jest wystarczające. Dzięki temu oczyszczam pory, a więc nie mam już czarnych kropek po goleniu, włoski już nie wrastają, a i nogi są gładkie. Skóra na nogach wygląda bardzo ładnie.
Ostatnio zaczęłam również używać produktu, który dopracował dzieło, czyli po każdym goleniu smarowałam nogi balsamem po goleniu dla mężczyzn marki Nivea. Zaczęłam podkradać go bratu, gdy zauważyłam, że świetnie działa na moją wrażliwą skórę po depilacji. Nie mam żadnych krostek, nic mnie nie swędzi, nie piecze, skóra jest naprawdę gładziutka. A co najlepsze, zauważyłam, że odkąd używam tego balsamu, włoski odrastają mi znacznie wolniej. Ostatnio wytrzymałam (aż!) 3 dni bez golenia, co jest moim osobistym rekordem. Przyznaję, że byłam bardzo zaskoczona tym efektem, którego nie spodziewałam się osiągnąć nawet w najmniejszym stopniu. A tu taka fajna niespodzianka :) Teraz nie mogę nacieszyć się tak gładkimi nogami. Jestem zachwycona! Mam zamiar zacząć używać tego balsamu również na okolice bikini. Jestem ciekawa czy tam zadziała tak samo.
Wydaje mi się, że takie efekty udało mi się osiągnąć dzięki właśnie temu duetowi - sodzie i balsamowi. Jeśli macie podobne problemy, polecam wypróbować te dwie rzeczy. A może macie swoje sposoby na gładkie nogi dłużej?
Pozdrawiam
Zouzi
Ciekawy sposób z tą sodą, muszę wypróbować. Jestem ciekawa czy piling z kawy działa podobnie...
OdpowiedzUsuńNiestety peeling z kawy nie działa tak jak soda. Robiłam go przez wiele lat i nie miałam takich efektów jak po peelingu z sody ;) Włoski mi wrastały mimo, że robiłam go regularnie. Dopiero soda pomogła ;)
UsuńBardzo dobry pomysł :) muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńKawa nie pomaga ale sode wypróbuję i ten balsam też teraz robię peeling cukrowy też działa polecam
OdpowiedzUsuńKawa nie pomaga ale sode wypróbuję i ten balsam też teraz robię peeling cukrowy też działa polecam
OdpowiedzUsuńpeelingu z sody nie próbowałam, chyba sprawdzę przy najbliższej okazji :D
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńJak robisz peeling z sody? ☺
OdpowiedzUsuńMieszam go z dowolnym żelem pod prysznic w proporcji 2:1. Musi wyjść bardzo gęsta papka, powinnaś czuć drobinki na skórze :)
UsuńOk dziękuję ☺ wypróbuję...
UsuńBardzo sprytne... muszę wypróbować peeling z sody, akurat mam ją w domu :)
UsuńO widzisz :) Super! Dobrze, że akurat wspominasz o takich metodach. Do sody podchodziłabym z rezerwą, ale kto wie... Może bym się przekonała :) Pozdrowionka serdeczne :)
OdpowiedzUsuńPolecam spróbować. Może akurat u Ciebie też się sprawdzi ;)
UsuńPomyslowe, musze wypróbować
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o tym sposobie z sodą , a gdy posmarujesz nogi tym balsamem to 3 dni masz idealnie gładkie nogi czy pojawiają się minimalne włoski?
OdpowiedzUsuńTrzeciego dnia pojawiają się minimalne włoski, które ledwo wyczuć pod ręką. Nawet ich nie widać :) Więc zaliczam to do gładkich nóg ;)
UsuńSuper.W takim razie muszę wybrać się do Rossmanna.
UsuńŚwietny sposób na peeling sodowy;) Lubię takie tanie, domowe i skuteczne sposoby;) Z tym balsamem ciekawa sprawa;)
OdpowiedzUsuńJa depiluję nogi woskiem ale najpierw muszę zapuszczać :D świetny post, pomysły zapamiętam :)
OdpowiedzUsuńCiekawy sposób, może wypróbuję!;)
OdpowiedzUsuńWypróbuję Twoje sposoby, bo jak na razie nic sensownego na wrastające włoski ani na szybko odrastające włoski nie znalazłam :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować peeling z sodą : :)
OdpowiedzUsuńMusze zdecydowanie z tych sposobów skorzystać..
OdpowiedzUsuńmybeautifuleveryday.blogspot.com
Polecam :)
UsuńWooow :D Nie wiedziałam, że mam takie cudo w łazience ;) Mój J. nie może używać niczego innego po goleniu bo ma bardzo wrażliwą skórę...
OdpowiedzUsuńChyba zacznę mu podkradać, ale ciiii ;)
Tak jak ja bratu, aż się skończył :P
UsuńNie wykonywałam nigdy peelingu przy pomocy sody,ale też mam problem wrastających włosków,więc może się skuszę.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post, sama spróbuję z tą sodą :)
OdpowiedzUsuńOczywiście zapraszam również do zaglądnięcia na mojego bloga, blog poświęcony fotografii, co prawda dopiero zaczynam przygodę z blogowaniem ale mam nadzieję, że coś Ci się spodoba :)
http://photographybyweronika.blogspot.com
Ciekawe! Aż sama mam ochotę wypróbować podobnego kremu, ale niestety mój chłopak się nie goli :<
OdpowiedzUsuń>FOXYDIET<
Świetne pomysły! Już dzisiaj wypróbuję, liczę na podobne efekty. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPowiem, że jestem w szoku, choć w sumie to logiczne zastosowanie balsamu. Chyba muszę się zaopatrzyć, bo mam dokładnie te same problemy z nogami co ty :)
OdpowiedzUsuńW sumie ciekawy pomysł, aż sama wypróbuje:)
OdpowiedzUsuńshaki99.blogspot.com
Hej. Mam taki sam prblem nawet nie wiem czy nie gorszy. Rano sie ogole i juz za kilka godzin znowuu. Krostki.? No ba mam i to ile. Szczypia mnie nog po goelniu. Nawet gdy kichne lub mam gesia skorke to czuje jak mi juz rosna wloski. Jak zrobuc ten peeling z sody oczyszczonej.? Prosze o pomoc iza.
OdpowiedzUsuń