Po hybrydach czas wzmocnić paznokcie. Ja na szczęście cudem uniknęłam łamiących i rozdwajających się paznokci po manicure hybrydowym, który fajnie się nosi i pięknie wygląda, ale coś za coś. Staram się jak najlepiej dbać o płytki paznokciowe, a na mnie odżywki drogeryjne nie działają prawie w ogóle. Więc skłaniam się ku domowym przepisom na wzmacniające odżywki do paznokci. Dalej poczytacie o przykładowych przepisach na takie "paznokciowe wzmacniacze".
Najprostszą metodą na wzmocnienie paznokci jest maczanie ich w podgrzanej oliwie przez ok. 20 minut minimum 3 razy w tygodniu.Oliwa z oliwek zawiera witaminy A, B, C, E i F, odżywia i nawilża, a więc na bogato wzmacnia paznokcie. Ja różnicę widziałam już po 3 razach maczania paznokci.
Fajnie jest oliwę połączyć ze zgniecionym czosnkiem. 2 zgniecione ząbki czosnku zalewam podgrzaną oliwą i czekam aż wystygnie. Robię to od razu w szklanej buteleczce, bo później ta mieszanka musi odstać swoje przez ok. 2 tygodnie. Zazwyczaj robię jej więcej na zapas. Po 2 tygodniach mogę użyć mieszankę. Podgrzewam ją i moczę w niej paznokcie również przez ok. 20 minut, ale dodaję do niej także trochę soku z cytryny dla wzmocnienia efektu. Dzięki tej mieszance paznokcie są mocniejsze, nie łamią się, nie rozdwajają i szybciej rosną.
Kiedyś pisałam o domowej wcierce do włosów ze skrzypu i octu jabłkowego. Świetnie działa na skórę głowy i na włosy. Skrzyp dobrze wzmacnia paznokcie, bo zawiera krzemionkę potrzebną paznokciom do zdrowego wzrostu, a ocet jabłkowy zawiera sporo witamin i minerałów takich jak potas, magnez, żelazo i wapń. Pomoże też pozbyć się rożnego rodzaju infekcji dzięki działaniu bakteriobójczemu. W takiej wcierce również moczę paznokcie, ale robię to latem, gdy pełno skrzypu na łąkach.
Polecam wypróbować te domowe odżywki. Bardzo wzmocnią paznokcie, dzięki czemu będą zdrowe, silne i szybciej urosną :)
Ja kiedyś używałam odżywek do paznokci, ale odkąd noszę hybrydy... polegam jedynie na witaminowej bazie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :)
Podgrzaną oliwę z oliwek czasem stosuję ale o dodatku czosnku nie słyszałam. Ciekawe jak z zapachem takiej mieszanki :)
OdpowiedzUsuńNie znałam wcześniej takiego sposobu na paznokcie. Wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńOdkąd używam hybryd gdzieś całkowicie w odstawkę poszły wszelkie specyfiki, wzmacniające paznokcie, czy upiększające skórki. Chętnie wypróbuję w wolnym czasie i w przerwie od noszenia hybryd. :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam żadnej domowej odżywki :)
OdpowiedzUsuńna mnie kupne odżywki nie działają, wiec może domowa podziała? :)
OdpowiedzUsuńSandicious
Ja nigdy nie moczę paznokci - najzwyczajniej szkoda mi czasu, bo jak maceruję inne części ciała czy włosy w czymś to przynajmniej poczytać można :D Przy moczeniu paznokci takich możliwości brak ;)
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię wcieranie olejków w macierz i jakoś moim to wystarcza do szczęścia :)
Bardzo ciekawe sposoby, z których chętnie skorzystam :) :) :)
OdpowiedzUsuńagnesssja.blogspot.com
Super pomysł! Muszę kiedys spróbować ;)
OdpowiedzUsuńJa na szczęście nie mam problemów z paznokciami po hybrydach :)
OdpowiedzUsuńW ogóle nie znałam tych sposobów ;) lubię takie posty w których można się dowiedzieć czegoś ciekawego ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam domowych odżywek, ze względu na dość mocną naturalną płytkę ;) Ale na pewno zapamiętam przepisy, na czarną godzinę:)
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń