Minął pierwszy miesiąc, odkąd zaczęłam stosować serum pobudzające wzrost rzęs LashVolution. O moich pierwszych wrażeniach odnośnie tego produktu możecie poczytać TUTAJ.
Za pomocą linijki do rzęs dołączonej do opakowania zmierzyłam długość swoich rzęs i na zdjęciach możecie zobaczyć czy widać już jakąś różnicę. I szczerze Wam powiem, że musicie mi pomóc, bo ja nie jestem pewna, czy coś widać czy nie ;)
Nadal oczekuję wydłużenia i zagęszczenia rzęs i liczę na to, że po pełnym czasie kuracji, czyli po 3 miesiącach uzyskam te efekty.
Oczywiście ważną rolę odgrywa tu systematyczność, której trzeba dopilnować, jeśli chce się osiągnąć pewne efekty. Jeszcze 2 miesiące i będę mogła pokazać Wam jak zadziałało na moje rzęsy LashVolution.
A teraz najważniejsze, czyli zdjęcia. Jest tu porównanie rzęs przed i po pierwszym miesiącu używania serum. Proszę, oceńcie czy coś widać ;) Wydaje mi się, że odrobinkę coś ruszyło :)
A jak u Was dziewczyny? Stosujecie takie odżywki do rzęs? Co o nich myślicie?
Widać widać, rzesy ladnie zaczeły rosnąc i chyba sa grubsze :)
OdpowiedzUsuńCudowny efekt, zachęciłaś mnie do ponownego stosowania serum :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem już ruszyło :)
OdpowiedzUsuńJa obecnie stosuję serum L'biotica :)
Jasne, że widać ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt, nie dość że dłuższe to takie bardziej czarne.
OdpowiedzUsuńPotwierdzam widać różnicę :) Fajnie, że działa :)
OdpowiedzUsuńWidać że działa! ;)
OdpowiedzUsuńWidać bardzo ładny efekt ♥
OdpowiedzUsuńObserwuję !:*
Dzięki :)
UsuńTeż stosuję to serum, ale niestety zauważyłam, że negatywnie wpływa na stan skóry powieki. Jest zaczerwieniona i podrażniona.
OdpowiedzUsuńO to szkoda!
UsuńŁadny efekt, a lepsze dopiero przed tobą :) Ja już stosują drugie opakowanie - bardzo fajnie się u mnie sprawdza :)
OdpowiedzUsuń