Lubię Ziaję i lubię testować nowości jakie tylko ta firma stworzy. Mam kilka ulubionych produktów Ziaji, które długo już goszczą w mojej pielęgnacji i wciąż próbuję nowych. Dlatego nie mogłam nie wypróbować dwóch kosmetyków z serii Kozie Mleko, które pojawiły się w drogerii. Cała seria jest dość bogata w produkty, ja wybrałam dwa, które jak uznałam - najbardziej mogłyby mi się spodobać. Tak więc kupiłam mleczny żel do mycia twarzy oraz krzemionkowy micro-scrub do oczyszczania twarzy.
Obydwa produkty mają ładny zapach, dość intensywny, myślę, że to może niektórym z Was przeszkadzać. Ja jednak nie mam nic przeciwko zapachowi. Obydwa produkty zostały stworzone na wzór pielęgnacji koreańskiej, z czego ja bardzo się cieszę, bo uwielbiam pielęgnację skóry Koreanek.
Zacznę od mlecznego żelu do mycia twarzy. Można go stosować na dwa sposoby: normalnie myjąc twarz lub też nie używając do tego wody - czyli nakładamy żel na wacik i przemywamy nim twarz. Ja stosuję pierwszy sposób, czyli myję nim twarz i zmywam, bo nie wyobrażam zostawiać sobie takich rzeczy na twarzy. Żel ma biały kolor - mleczny jak jest napisane na butelce. Nie jest ani za rzadki, ani za gęsty, więc możemy być pewne, że nic nam nie spłynie podczas wyciskania go z butelki. Nie pieni się po zmieszaniu z wodą. Przyjemnie się go używa, czuć delikatność podczas rozprowadzania go na skórze.
Żel dobrze oczyszcza skórę, fajnie też radzi sobie z makijażem - dobrze rozpuszcza tusz do rzęs, zmywam podkład, więc można go używać do demakijażu. Ja w tym cenię sobie mleczka, więc ten żel zostawiam tylko do oczyszczenia twarzy na końcu, czyli po demakijażu i oczyszczaniu olejkiem. Produkt ten daje uczucie czystości i świeżości. Jest bardzo łagodny dla skóry i tu najlepiej sprawdzi się na cerze suchej, wrażliwej, czy podrażnionej, dla cery tłustej może być za słaby. Pozostawia skórę nawilżoną, miękką i gładką i jest to bardzo przyjemne uczucie. Nie zauważyłam, aby w jakikolwiek sposób szkodził mojej skórze. Nie wysusza, nie podrażnia jej, zostawia ją w dobrym stanie.
Krzemionkowy micro-scrub do oczyszczania twarzy to po prostu drobny peeling. Nawet bym powiedziała, że bardzo drobny. Peeling zawiera proteiny mleka koziego i krzemionkę. Dobrze oczyszcza twarz i usuwa naskórek. Skóra jest po nim bardzo gładka, ale te drobinki peelingujące są bardzo ostre i tu trzeba uważać, bo łatwo podrażnić skórę. Jest po prostu mocny. Odradzę go osobom z wrażliwą cerą (te osoby mogą wypróbować peeling enzymatyczny z tej serii), ale za to fajnie sprawdzi się przy cerze tłustej i mieszanej. Na opakowaniu jest napisane, aby stosować go 2-3 razy w tygodniu. Dla mnie to jednak za często właśnie ze względu na jego ostrość. Po peelingu krzemionkowym micro-scrubem twarz jest wygładzona, dobrze oczyszczona, zaskórniki są dużo mniej widoczne, a skóra lepiej wchłania serum, krem czy też olejki. W skrócie - świetnie przygotowuje ją na przyjęcie kosmetyków pielęgnacyjnych.
Obydwa te produkty mogę szczerze Wam polecić. U mnie się sprawdziły i mam zamiar je stosować przez dłuższy czas :)
Zainteresowałaś mnie tym scrubem do mycia twarzy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ziaje! Wszystkie kremy, mleczka do ciała i kremy do twarzy. Różne firmy z wyżej półki kryją się przy niej. Polecam także. :)
OdpowiedzUsuńLubię markę Ziaja, dlatego chętnie wypróbuję :-D
OdpowiedzUsuńMyślę że te kosmetyki bardzo przypadły by mi do gustu lubię Ziaje.
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty 😊 Ja z Ziai najbardziej lubię pastę z serii liście manuka, bławatkowy krem pod oczy oraz tonik z witaminą C. To moja sprawdzona trójka. Nowości boje się testować, bo mam z ta marka mieszane relacje pod względem produktów do twarzy typu kremy czy mleczka, które albo są za tłuste albo mnie zapychają, więc jestem ostrożna 😊
OdpowiedzUsuńScrub mnie zainteresował.
OdpowiedzUsuńScrub bardziej mnie ciekawi i chetnie go kupie: )
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu zastanawiałam się nad zakupem tej serii. Ostatecznie zrezygnowałam.
OdpowiedzUsuńMiałam do czynienia z produktami ziaji, akurat nie tymi opisywanymi przez Ciebie, ale tez mi bardzo służyły! :)
OdpowiedzUsuńCoś mi się kojarzy, że kiedyś miałam coś od ziaji z lini kozie mleko ale ręki nie dam sobie uciąć. Ta marka ma przyzwoite kosmetyki i podobają mi się ich minimalistyczne opakowania :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą serię i ogólnie kosmetyki z kozim mlekiem :)
OdpowiedzUsuńProdukty Ziaja goszczę u mnie często, ale z tej serii jeszcze nic nie miałam :)
OdpowiedzUsuńi oba produkty mnie zaciekawiły, uwielbiam żele i scruby, w dodatku, jak polecasz to bym bardziej
OdpowiedzUsuńDawno z Ziaji nic nie miałam, ostatnim ich kosmetykiem było mydło do rąk :D
OdpowiedzUsuńJa za Ziają nie przepadam, ale kremu z tej serii używam moja Mama :)
OdpowiedzUsuńZiaja jest u nas w domu od lat! :) Bardzo dobrze wspominamy ich kosmetyki!
OdpowiedzUsuńKosmetyki z Ziaji są mi bardzo znane już od dłuższego czasu :)
OdpowiedzUsuńKozie mleko to bardzo bogaty w witaminy składnik kosmetyków, więc chętnie poznam te przedstawione przez Ciebie
OdpowiedzUsuńA ja już jakiś czas temu zraziłam się do produktów Ziaji... może czas na kolejną ich próbę ... ?
OdpowiedzUsuńjeszcze o nich nie slyszałam tez po nie sięgnę
OdpowiedzUsuńdawno nie miałam nic z Ziaja
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze tej serii, ale bardzo lubię kosmetyki Ziaji
OdpowiedzUsuńObydwa produkty mnie zainteresowały. Lubię serię Kozie Mleko, więc pewnie się na nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńBardzo dawno nie używałam niczego od Ziaja a kiedyś była to podstawa mojej pielęgnacji. Chyba pora zobaczyć co się zmieniło w ich ofercie.
OdpowiedzUsuńCzesto do niego lubię wracać.
OdpowiedzUsuńPo Ziaje rzadko sięgam, tej serii nie znam, ale scrub mógłby mnie zaciekawić.
OdpowiedzUsuńJa dopiero zaczynam poznawać Ziaję :) Zaczęłam od serii dla dzieci :D Pewnie niedługo przerzucę się na kosmetyki dla siebie :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że produkty odpowiednio spełniają swoją funkcję :)
OdpowiedzUsuńprzygarnęłabym scrub:)
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam żadnego kosmetyku od Ziaja, ale wiem że kozie mleko ma sporo fajnych właściwości więc może się skuszę na tą linię!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty z Ziaji!!
OdpowiedzUsuńKosmetyki z Ziaji goszczą u mnie rzadko. Nie wiem czym to jest spowodowane, bo są naprawdę dobre. Z chęcią sięgnę po produkty, które prezentujesz na następnych zakupach.
OdpowiedzUsuńUwielbiam serię Kozie mleko marki Ziaja! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam! ❤ bardzo lubię te produkty jak i markę Ziaja. Używałam zarówno żelu jak i peelingu nie raz i bardzo dobrze się spisywały :)
OdpowiedzUsuńI love this brand too)
OdpowiedzUsuńI`m your new subscriber in Google+ and GFC
Follow back? Sunny Eri: beauty experience
Nigdy nie miałam do czynienia z tego typu kosmetykami od tej firmy, jedyne co uwielbiam to krem do rąk z kozim mlekiem - cudownie pachnie i w sumie działanie ma też niczego sobie. ;)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten microscrub :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki Ziaji :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tą firme :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty z Ziaji :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ich kosmetyków, kozie mleko też znam i cenie
OdpowiedzUsuńMam bardzo dobre zdanie o kosmetykach tej firmy - są tanie i fajnie się spisują.
OdpowiedzUsuńMleczko na razie se odpuszczę ale po peeling jutro skocze do drogerii ;)
OdpowiedzUsuńMi jako facetowi ciężko jest komentować posty o kosmetykach ;) ale widzę, że naprawdę kochasz kosmetyki no i podoba mi się twój sposób pisania :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą firmę, te produkty pierwszy raz widzę. Wyglądają całkiem fajnie
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą firmę, te produkty pierwszy raz widzę. Wyglądają całkiem fajnie
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki tej marki. Tych akurat nie miałam ale chętnie kupię
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki Ziaja, zwłaszcza te z kozim mlekiem lub czekoladą.
OdpowiedzUsuń