Cały czas staram się dbać o siebie, i w tym przywiązuję wagę do wielu rzeczy. Teraz, skoro lato coraz bliżej, większą uwagę poświęcam też swoim stopom, bo lubię, gdy ładnie prezentują się w sandałkach. Zresztą, wstyd by mi było pokazać się z zaniedbanymi stopami. Stosuję różne rzeczy - kremy, balsamy, domowe spa, a raz na jakiś czas pozwalam sobie na coś więcej. I tym razem wypróbowałam kurację do stóp od Regenerum.
Kuracja do stóp Regenerum to skarpetki nasączone serum, które ma regenerować, odżywiać i nawilżać nawet bardzo przesuszoną skórę stóp. Skarpetki ogrzewają stopy, co otwiera pory w skórze, dzięki czemu składniki serum docierają jak najgłębiej się da.
Serum ma bardzo fajny skład. Znajdziemy w nim olej z róży, który odbudowuje naskórek i regeneruje przesuszoną skórę, masło shea, które nawilża, przywraca skórze gładkość i elastyczność i działa bakteryjnie, kwas hialuronowy, który nawilża i łagodzi, alantoinę, która regeneruje i odżywia skórę oraz mocznik i witaminę E, które mają właściwości zmiękczające i wygładzające. Na bogato i to mi się podoba :)
Skarpetki są bardzo proste w użyciu. Wyciągamy je z pudełka rozcinamy i wkładamy stopy do środka, który wypełniony jest bardzo obficie serum. Na początku odczuwa się chłód, ale szybko on znika i robi się przyjemnie. Producent zaleca dodatkowo nałożyć bawełniane skarpetki dla wygody i lepszego efektu i tak też ja zrobiłam, a warto, bo wtedy można jeszcze po domu w tych skarpetkach pochodzić. Na opakowaniu jest napisane, aby trzymać skarpetki 35-50 minut, ja trzymałam ponad godzinę i też było dobrze. Po tym czasie skarpetki ściągamy i tu możemy być pewne, że coś z tego serum zostanie nam na stopach i to sporo. Najlepiej jest wmasować te pozostałości w stopy, bo szkoda to wycierać. Właśnie najlepiej jest nakładać te skarpetki wieczorem, gdy już nigdzie nie musimy wychodzić, a potem już tylko wskoczyć do łóżka. Przed założeniem skarpetek Regenerum polecam potraktować stopy pumeksem, wtedy efekt będzie jeszcze lepszy.
Jakich efektów możemy się spodziewać?
Ja po ściągnięciu skarpetek zauważyłam, że moje stopy stały się bardzo miękkie, zwłaszcza dało się to odczuć na piętach. Na stopach nie było najmniejszego śladu suchych skórek, nawet wokół paznokci. Stopy były bardzo gładkie, prezentowały się rewelacyjnie i cały ten efekt bardzo mi się podobał. Śmiało na drugi dzień mogłam włożyć sandałki.
Taką kurację warto robić regularnie, wtedy przyniesie najlepsze efekty, ale oczywiście tylko przed wielką imprezą też można ;) Ja na pewno nie zakończę tego na jednym opakowaniu. Z efektów jestem bardzo zadowolona, więc na pewno jeszcze nie raz zafunduję moim stopom takie spa :)
Bardzo lubię produkty do stóp w postaci skarpetek, nic się nie brudzi i na maksa wygodne!
OdpowiedzUsuńoj tak!
UsuńJa mam kurację do rąk, niebawem testy... bardzo jestem jej ciekawa ;-)
OdpowiedzUsuńRobiłam sobie kiedyś taką kurację i nie byłam za bardzo usatysfakcjonowana.
OdpowiedzUsuńLubie takie kuracje.
OdpowiedzUsuńCodziennie sobie powtarzam - zabierz się w końcu za porządną kurację stóp. Zaraz lato mnie zastanie;D
OdpowiedzUsuńOj muszę w końcu więcej czasu poświęcić na pielęgnację stóp :)
OdpowiedzUsuńBędę testować tę kurację niedługo :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie używałam tej kuracji od Regenerum, ale skoro warto to chętnie wypróbuję.Moje stopy potrzebują wsparcia.
OdpowiedzUsuńmusze siegnąc po tą kurację bo stopy ostatnio zaniedbałam
OdpowiedzUsuńCzęsto noszę szpilki więc moje stopy są otarte i suche mam wielką ochotę na tą kurację w saszetce, skoro stopy są po niej tak cudownie miękkie.
OdpowiedzUsuńFajnie, ze jesteś zadowolona. Moze i ja sie skuszę: )
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tą markę, ale tego produktu jeszcze nie stosowałam. Miałam kurację do dłoni i sprawdziła się rewelacjnie!
OdpowiedzUsuńnic nie miałam jeszcze z tej marki...jakos tak idę do niej i idę i dojśc jakoś nie mogę!
OdpowiedzUsuńProdukty Regenrum są bardzo dobre wg mnie. I na stopy i paznokcie
OdpowiedzUsuńNa mnie takie skarpety słabo działają i rzadko po nie sięgam
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie używałam takich skarpet. Jakoś nie mam większych problemów ze stopami, więc nie kupuję takich rzeczy :D
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję taką kurację :-)
OdpowiedzUsuńMarkę regenerum właśnie testuję ale do twarzy i do paznokci, a tej linii nie znam ;>
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam że ta firma ma również produkty do stóp bardzo fajnie szczególnie teraz kiedy odsłaniamy nasze stopy taka kuracja jest jak znalazł.
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie przepadam za maseczkami w skarpetach. Czuję się w nich niekomfortowo.
OdpowiedzUsuńOj te produkty przydałyby się naszej mamie. Od dawna zmaga się z problemami ze stopami :/
OdpowiedzUsuńZbliża się lato więc musze się skusić na podobny produkt lub ten <3
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować tą kurację. Serum do stóp tej marki dobrze się u mnie sprawdziło, więc kuracji jestem ogromnie ciekawa :)
OdpowiedzUsuńPrzydałoby się przejść taką kurację na zbliżające się lato.
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować tą kurację, bo moje stopy są w opłakanym stanie. Niebawem będzie trzeba przecież założyć sandały, więc nogi muszą dobrze wyglądać.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji testowania tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńMusze wypróbowac, bardzo lubie takie wynalazki :)
OdpowiedzUsuńsłyszałam o niej ze jest całkiem fajna
OdpowiedzUsuń