Do codziennego demakijażu już od dawna używam mleczka. Próbowałam też różnych innych produktów do zmywania makijażu, ale zawsze to mleczka sprawdzały się u mnie najlepiej. Lubię wykonywać demakijaż mleczkiem, bo jest ono bardziej delikatne dla mojej skóry i co najważniejsze - przy nim nie muszę używać wacików, a tym samym naciągać i trzeć skóry, zwłaszcza pod oczami.
Wypróbowałam już trochę mleczek do demakijażu, odkryłam kilka fajnych jak i też takich, które się nie sprawdzają, znalazłam też jedno swoje ulubione, ale mimo to nadal lubię testować nowości. Dziś w roli głównej będzie nawilżające mleczko marki Dermena.
Mleczko Dermena ma za zadanie dokładnie oczyszczać i odświeżać skórę, łagodzić objawy suchości, zapewnić skórze naturalne pH oraz zmiękczać i uelastyczniać naskórek. Zawiera molekułę Regen7, czyli składnik pochodzenia witaminowego, który ma chronić skórę przed podrażnieniami i działać regenerująco. Poza tym w składzie mleczka znajduje się betaina, olejek bawełniany i emolienty, alantoinę oraz pantenol. Całkiem nieźle.
Mleczko ma konsystencję dość rzadką, zapach bardzo delikatny, mi przypadł do gustu. Nalewam go najpierw na dłonie, następnie rozprowadzam na twarzy, skupiając się głównie na makijażu oczu. Później spłukuję wodą. I tu niestety muszę użyć dodatkowo olejku albo żelu, ponieważ samo mleczko nie zmywa do końca makijażu tak jakbym tego chciała. Najgorzej jest z tuszem do rzęs - trochę za słabo go rozpuszcza, rozmazuje go na skórze i to nie schodzi podczas zmywania resztek mleczka wodą. A jeszcze trudniej jest z wodoodporną mascarą, bardzo ciężko schodzi.
Mleczko rzeczywiście ma właściwości nawilżające, widać to po zmyciu - skóra jest bardziej miękka i nie ma uczucia suchości. Myślę, że sprawdzi się u tych osób, które robią naprawdę delikatny makijaż. I u tych, których skóra potrzebuje tej delikatności. Ja jednak wolę produkt, który lepiej radzi sobie z makijażem.
Preferuję płyn do demakijażu, nie jestem zwolenniczką mleczka do makijażu :)
OdpowiedzUsuńOj nie dla mnie choc wyglada zachecajaco, ale ja nie lubie mleczek do zmywania makijazu ;)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za konsystencją mleczek :(
OdpowiedzUsuńTo mleczko wydaje się być ciekawe. Od dłuższego czasu szukam czegoś, co nadało by się do mojej skóry. Wrażliwej. Jestem ciekawa, jak by się sprawdziło u mnie ;)
OdpowiedzUsuńblog
blog
Ja ostatnio przyzwyczaiłam się używać płynów micelarnych do demakijażu :)
OdpowiedzUsuńlubię jak skóra jest miękka i gładka, coś dla mnie
OdpowiedzUsuńOj ja mleczek nie lubię, więc nie dla mnie ten produkt.
OdpowiedzUsuńKiedys do demakijażu używalam tylko mleczka a teraz jakos nie mogę się na nowo przemóc. Za bardzo przywykłam do miceli :)
OdpowiedzUsuńNie lubię mleczek do demakijażu.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za mleczkami do demakijazu, znacznie bardziej wole mleczka;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za mleczkami do demakijażu.
OdpowiedzUsuńMam w domu, jednak czeka na swoją kolej w testach ;)
OdpowiedzUsuńja uzywam płynu micelarnego do demakijazu.
OdpowiedzUsuńzaciekawiłas mnie tym mleczkiem, chyba sama musze po nie sięgnąć
OdpowiedzUsuńMój makijaż zazwyczaj jest delikatny i to mleczko całkiem nieźle sobie radzi z jego zmyciem
OdpowiedzUsuńDawno nie używałam mleczka do demakijażu :)
OdpowiedzUsuńOd dawna nie sięgam już po mleczka, wolę płyny ale bardzo lubię kosmetyki tej firmy.
OdpowiedzUsuńNie lubie mleczek do demakijazu ;/
OdpowiedzUsuń