Co prawda do lata i do pokazywania ciała w bikini daleko, ale ja lubię dbać o siebie przez cały rok. Cellulit nie śpi i dla niego nieważna jest pora roku. A właściwie zima jest idealną okazją do tego, aby się pojawił... Dlatego staram się ćwiczyć kilka razy w tygodniu, a w utrzymaniu dobrego wyglądu pomagają mi produkty marki Ziaja - ekspresowe serum multimodeling oraz rozgrzewający żel idealny przed ćwiczeniami. Więc jak pozbyć się cellulitu? Czytajcie dalej :)
Serum ma fajną konsystencję, łatwo się rozprowadza i mega szybko się wchłania. Stosuję go na noc na chwilę przed pójściem spać. Pierwsze efekty zauważyłam już po ok. dwóch tygodniach stosowania. Przede wszystkim moja skóra stała się dużo bardziej napięta, co dało się wyczuć w dotyku. Na zmniejszenie cellulitu też nie trzeba długo czekać, aby efekt dał się zauważyć. Oczywiście serum nie wyeliminowało całkiem cellulitu, do tego niezbędna jest aktywność fizyczna i dieta, ale w pewnym stopniu zmniejszył jego widoczność.
Ogólnie jestem bardzo zadowolona z efektu, bo moje uda wyglądają dużo lepiej niż zanim zaczęłam stosować serum. W porównaniu z innymi produktami wypadł najlepiej i na pewno jeszcze długo będzie u mnie na pierwszym miejscu.
Do tego serum ostatnio dołączyłam z tej serii żel rozgrzewający do stosowania przed ćwiczeniami. I tak też go stosuję, smaruję się nim zanim zacznę ćwiczyć. Ma właściwości rozgrzewające i na prawdę tak działa. Chwilkę po wsmarowaniu czuć jak robi nam się coraz cieplej. Bez obaw - nie jest to uczucie pieczenia, to po prostu takie miłe ciepło.
Myślę, że dodając ten żel rozgrzewający do swojej walki z cellulitem, jeszcze bardziej wzmacniam działanie serum. Z obydwóch produktów jestem bardzo zadowolona i nie zamierzam ich odkładać. Będę ich używać tak długo, jak będę musiała, bo wiem, że dzięki nim będę widzieć efekty. I jeśli Wy chcecie powalczyć z cellulitem, to bardzo polecam Wam Ziaję :)
Przy najbliższych zakupach pędzę po serum 😊 Ziaja to produkty naprawdę godne uwagi
OdpowiedzUsuńO tak :)
UsuńPrzydałoby mi się zacząć walczyć z cellulitem, więc te produkty to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńBędą idealne :)
UsuńNa szczęście nie mam problemu z cellulitem ale dobrze wiedzieć o istnieniu takich produktów.
OdpowiedzUsuńSzczęściara :)
Usuńo to produkty dla mnie,ciekawe
OdpowiedzUsuńCellulit to moja zmora :( Może kiedyś mi się uda mi się go pozbyć.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki :)
UsuńMieszkając w Polsce często sięgałam po produkty Ziaji i mam do nich ogromny sentyment :)
OdpowiedzUsuńZiaja ma bardzo duzoe fajnych produktów :)
Usuńja praktycznie nie mam problemu z cellulitem, jednak uwazam ze cwiczenia w polaczeniu z takimi kosmetykami moga przyniesc efekt
OdpowiedzUsuńI to spory efekt :)
UsuńZnam markę Ziaja ale ostatnio bardzo mało używam ich kosmetyków :) Ja mam ogromny cellulit ale staram się go zwalczyć ćwiczeniami z Ewą Chodakowską :) Ja mam problem z tym aby być konsekwentną z używaniem kosmetyków wiec nie używam ich na ten cholerny cellulit xD
OdpowiedzUsuńTeż z nią ćwiczę :)
UsuńCoś z serii Ziaji antycellulitowej multimodeling używałam, ale już nie pamiętam co to było.
OdpowiedzUsuńDość rozbudowana jest ta seria :)
UsuńJa tylko raz w życiu użyłam produktu na cellulit, przyznam, że bardziej wierzę w masaże, szczotkowanie ciała, dietę i ruch niż kosmetyki.Ale mogą okazać się fajnym dodatkiem:)
OdpowiedzUsuńOczywiście, kosmetyki sprawdzą się jako dodatek :)
UsuńUważam że tylko aktywność fizyczna jest w stanie pomóc na ten problem, chociaż słyszałam, że takie kosmetyki działają. Sama nie stosuję.
OdpowiedzUsuńAle warto takie kosmetyki włączyć do walki z cellulitem :)
UsuńJak przed ćwiczeniami to nie byłby u mnie za dużo używany :D
OdpowiedzUsuń:D
UsuńNigdy nie stosowałam kosmetyków tej serii, ale muszę polecić je mojej przyjaciółce :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
UsuńUżywałam i nie działa. U mnie nie działa zaznaczam. A szkoda :(
OdpowiedzUsuńNo to szkoda!
UsuńNie słyszałam zbyt wielu dobrych opinii na jego temat :/
OdpowiedzUsuńA ja wręcz przeciwnie :)
UsuńCałe szczęście póki co nie ma cellulitu...
OdpowiedzUsuńCiesz się tym :)
UsuńNiestety nie ufam kosmetykom Ziaja - uważam, że nic nie wnoszą. Cellulitu na szczęście nie mam!
OdpowiedzUsuńA ja je bardzo lubię :)
UsuńOj cellulit posiadamy i my, i jeszcze żaden produkt nam nie pomógł :( Ten chyba też nie da rady
OdpowiedzUsuńNajpierw warto byłoby spróbować :)
Usuńjak się pozbyć cellulitu to wciąż pojawiające się pytanie :) Kosmetyki ciekawe ale to ta szczotka widniejąca na zdjęciach najbardziej wpadła w moje oko!
OdpowiedzUsuńJą też bardzo polecam :)
UsuńA według mnie trzeba dużo ćwiczyć i dobrze się odżywiać, bo tak naprawdę głównie to wpływa na cellulit.
OdpowiedzUsuńOczywiście. Kosmetyki jak wspomniałam w poście to tylko dodatek :)
UsuńJa uważam z tymi rozgrzewającymi bo czasami to aż skóra mnie piecze od tego rozgrzania.
OdpowiedzUsuńTo prawda, trzeba z nimi uważać.
UsuńTakie kosmetyki niewątpliwie są przydatne i stanowią wsparcie redukcji cellulitu, jednak bez ruchu efekty będą znikome.
OdpowiedzUsuńTak to prawda :)
UsuńNie jestem przekonana co do takich kosmetyków, lepiej poćwiczyć i juz celulit pójdzie w niepamięć :)
OdpowiedzUsuńDlatego ja ćwiczę, ale takie kosmetyki to fajny dodatek :)
UsuńRaczej nie mam większych problemów, więc rzadko stosuję takie produkty .
OdpowiedzUsuńTo świetnie :)
Usuńdaj znać jak efekty po kuracji!
OdpowiedzUsuńPrzecież napisałam w poście ;)
UsuńKiedyś miałam próbki tych produktów, ale jakoś mnie bliżej do siebie nie przyciągnęły :)
OdpowiedzUsuńA szkoda :)
UsuńNa szczęście nie mam cellulitu, dlatego dodatkowe pielęgnację są mi na razie zbędne, ale będę pamiętać o tym produkcie;)
OdpowiedzUsuńTo oby tak zostało :)
Usuńdodatkowy ruch do tego kosmetylku i efekt murowany :)
OdpowiedzUsuńOj tak :)
Usuńlubię ziaję, a dziwne że tych produktów jeszcze nie spotkałam :)
OdpowiedzUsuńOsobiście lubię tę firmę, szczególnie chwalę sobie krem pod makijaż.
OdpowiedzUsuńja również lubię ziaję, szczególnie za kremy do rąk :)
OdpowiedzUsuńMoja siostra walczy z celulitem, a ja jakiś tam mam ale mi nie przeszkadza. Ciekawa jestem czy ten produkt by się sprawdził w naszym domu :)
OdpowiedzUsuńtaka szczotka przydałaby mi się :)
OdpowiedzUsuńChyba i ja już się wezmę za walkę z cellulitem, bo jak zwykle obudzę się w maju i będzie płacz. Co do produktów przekonałam się już, że nie warto kupować nie wiem jak drogich, tańsze działają równie dobrze o ile są stosowane regularnie. Bo o to najbardziej chodzi, żeby stale tą skórę masować i przez to ujędrniać. Jak do tego dodamy te pół godziny ćwiczeń i sensowne odżywianie to musi być dobrze. Wiem, wiem łatwo się mówi, oby tym razem wyszło.
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę markę
OdpowiedzUsuńZawsze chętnie sięgam po produkty tej marki :)
OdpowiedzUsuńNie wieżę w takie cuda
OdpowiedzUsuńMi pomaga powoli ale widać efekty
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą markę
OdpowiedzUsuńSuper, wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są :)
OdpowiedzUsuńTeż je lubię
OdpowiedzUsuńDawno nie używałam tych produktów
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ich produkty. Na szczęście na razie nie potrzebuję
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane :)
OdpowiedzUsuńMyślę o zakupie takiej szczotki :)
OdpowiedzUsuńciekawy wpis
OdpowiedzUsuńmoże skorzystam
OdpowiedzUsuńLubię tą firmę :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobre i przydatne produkty :)
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne produkty. U mnie się sprawdzają.
OdpowiedzUsuńJa mam jakiś z chili ale czy działa nie wiem
OdpowiedzUsuńświetne produkty
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować
OdpowiedzUsuńJuż nie pamietam kiedy co kolwiek od nich miałam
OdpowiedzUsuńA ja często kupuję ich produkty.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Ziaję, muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy u mnie zadziała
OdpowiedzUsuńUzywam od tygodnia ale efektów nie widać
OdpowiedzUsuńDawno zaji nie miałam
OdpowiedzUsuńNiestety my się z ziają nie lubimy :(
OdpowiedzUsuńMam sporo kosmetyków od nich :)
OdpowiedzUsuńTa szczotka mnie zaciekawiła
OdpowiedzUsuńŚwietne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńTa szczotka jest fajna
OdpowiedzUsuńBardzo dobry produkt :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę markę. Świetny wpis :)
OdpowiedzUsuńświetny produkt :)
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuńCzy to serum jest na prawde skuteczne ? Bo u mnie też widać niestety ten koszmarny cellulit. Obecnie jestem na diecie i to pudełkowej, bo inne diety jakoś nie dawały efektów. A diete pudełkową zamawiam z cateringu, 1500 kcl i w końcu widac efekty. No ale to serum zaciekawiło mnie, chyba wypróbuję.
OdpowiedzUsuńProdukty "Ziaja" w mojej opinii są godne polecenia. Skuszę się również na to serum, dzięki za recenzję!
OdpowiedzUsuńStosuje i mogę polecić ale to tylko jedna z rzeczy które stosuję.
OdpowiedzUsuń