Zanim zacznę nowy, pierwszy w tym roku post, chciałabym przywitać Was w nowym roku :) Życzę Wam, aby ten rok był dla Was dobry i przyniósł same dobre chwile :) Ja jestem pewna, że w tym roku wszystko będzie układać się po naszej myśli :)
A teraz wracam do tego co lubię najbardziej, czyli do kosmetyków ;) Dziś mam dla Was coś naprawdę wartego uwagi, więc zapraszam Was do dalszej części posta.
Jakiś czas temu dotarła do mnie przesyłka z internetowej drogerii Topestetic, a w niej znalazły się same cudeńka. Na początek przedstawię Wam dwa produkty - dermokosmetyki do pielęgnacji twarzy, które polubiłam praktycznie od razu. Mam na myśli olejek do mycia twarzy i demakijażu Clochee oraz krem przeciwzmarszczkowy tej samej marki.
W mojej pielęgnacji twarzy olejków używam od dawna i dlatego bardzo byłam ciekawa jak zadziała ten olej. Nie jest on podobny do tych, które możemy kupić w stacjonarnych drogeriach i które w kontakcie z wodą zmieniają się w emulsję. Wręcz przeciwnie - ten olejek pozostaje olejem i to naprawdę trzeba docenić, bo to pozwala nam na dłuższe rozprowadzanie go po twarzy, a przy tym masowanie skóry. I dlatego też efekt później jest rewelacyjny.
Olejek nie zapycha skóry, więc nie musicie się martwić o tego typu rzeczy. Jego skład jest bogaty, bo zawiera olej ze słodkich migdałów i olej sezamowy, a te mają sporo witamin i składników mineralnych, dzięki którym świetnie poprawiają stan i wygląd skóry.
Czas na drugi produkt, czyli przeciwzmarszczkowy krem na dzień Clochee. Co prawda nie mam kto wie jakich zmarszczek, ale młodsza już nie będę, a lepiej zapobiegać niż leczyć ;) Jest to krem o lekkiej konsystencji, która nie zostawia tłustej warstwy na skórze i bardzo szybko się wchłania. Moja skóra go polubiła i chłonie go naprawdę szybko. Mocno odżywia skórę i sprawia, że staje się ona gładziutka. Jego zadaniem jest wygładzanie zmarszczek, ten efekt zauważyłam w pewnym stopniu na zmarszczkach mimicznych, które delikatnie stały się płytsze. Krem działa również ujędrniająco, co także da się poczuć po dłuższym stosowaniu. Jedyna rzecz, której mogłabym się tu przyczepić jest nawilżenie - krem mógłby nieco lepiej nawilżać, a tak poza tym to nie mam więcej zastrzeżeń. Krem fajnie sprawdza się również pod makijaż, bo wygładza skórę i podkład lepiej na niej wygląda. Nie zapycha, ma ładny delikatny zapach i jest bardzo przyjemny w użyciu.
Odkąd używam tych dwóch produktów, moja skóra stała się bardziej jędrna, gładka i zdrowsza. Naprawdę warto je wypróbować, zwłaszcza olejek, na dzień dzisiejszy jest to mój ulubieniec w pielęgnacji twarzy i bardzo go Wam polecam. Dermokosmetyki Clochee w głównej mierze składają się z naturalnych produktów. Nie znajdziemy tam parabenów, silikonów, parafiny i innych rzeczy, które mogłyby nam zaszkodzić. I takie produkty ja sobie cenię. Więc jeśli szukacie czegoś naturalnego, przyjaznego skórze, to warto sprawdzić ofertę tej marki.
Produkty Clochee są dostępne na Topestetic i tam również możecie wybrać wiele innych bardzo dobrej jakości kosmetyków, bo asortyment jest ogromny. Można tam również skorzystać z porad kosmetologa, który pomoże nam wybrać produkty idealne do naszego typu skóry i różnych problemów jakie z nią mamy. Do tego dobierze mnóstwo próbek, więc jest szansa, że odkryjemy dla siebie nowe perełki :)
Oj jak tylko zawitam do Polski z pewnoscia poznam sie z ta marka ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! :)
UsuńObydwa kosmetyki wydają się godne uwagi! :D
OdpowiedzUsuńOj tak :)
UsuńCiekawe kosmetyki , moze kiedys kupie je
OdpowiedzUsuńBardzo polecam :)
UsuńCiekawy kosmetyk. Może wypróbuję. Ostatnio szukam nowego olejku do mycia twarzy
OdpowiedzUsuńJa bardzo polecam właśnie ten :)
UsuńNie znam tej marki. Jednak o sklepie przeczytałam już bardzo dużo opinii pozytywnych. Czas na zakupy u nich.
OdpowiedzUsuńTak, ja jestem ciekawa innych ich produktów :)
UsuńPlanuję wypróbować ten olejek. Tyle osób go teraz poleca, że nie sposób przejść obojętnie :)
OdpowiedzUsuńMam ten olejek do demakijażu i przyznam, że jest naprawdę bardzo dobry :)
OdpowiedzUsuńJest świetny :)
UsuńTaki olejek do demakijażu chętnie bym przetestowała :)
OdpowiedzUsuńSpodobałby Ci się :)
UsuńZaciekawił mnie ten olejek. A nie zostawia błyszczącej skóry?
OdpowiedzUsuńAbsolutnie nie :)
UsuńZ tej firmy miałam tylko peeling do twarzy, pewnie w dalszej przyszłości cos kupię i wypórbuję
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak się sprawdzał :)
Usuńolejek mogłabym spróbować, bo mnie zaciekawił
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto :)
UsuńDuet super - z chęcią bym po nie sięgnęła :)
OdpowiedzUsuńBardzo polecam :)
UsuńNie stosowałam jeszcze tego olejku… Ale samo opakowanie już przyciąga wzrok
OdpowiedzUsuńTak, jest dosyć oryginalne :)
Usuńlubię tego typu olejki do demakijażu
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :)
UsuńDo niedawna nie przepadałam za olejkami teraz bardzo je lubię, ciekawe te produkty.
OdpowiedzUsuńJa je uwielbiam :)
Usuńkosmetyki prezentują się bardzo ekskluzywnie :)
OdpowiedzUsuńI takie są :)
UsuńJa z tej firmy jeszcze niczego nie miałam, ale wiele osób wychwala ich produkty :) Twoja recenzja to potwierdza, że warto po nie sięgnac :)
OdpowiedzUsuńTeż słyszałam same dobre opinie :)
UsuńHmmm...może by to rozwiązało mój problem z płynami do demakijażu. Ostatnio nie mogę znaleźć niczego pasującego.
OdpowiedzUsuńTen olejek byłby idealny :)
Usuńcoraz częściej sięgam po naturalne kosmetyki o tej marce słyszałam ale jeszcze nie miałam okazji jej testować
OdpowiedzUsuńWarto ją sprawdzić :)
UsuńMiałam olejek pod prysznic tej marki i tak mnie oczarował, że znalazł się w ulubieńcach roku :D
OdpowiedzUsuńTo super :)
UsuńUlala. Wygląda bardzo atrakcyjnie i kusząco :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze niczego z tej marki, ale chcę nadrobić zaległości :)
OdpowiedzUsuńOlejek zapowiada się dobrze, chętnie sprawdzę na mojej skórze
OdpowiedzUsuńJest świetny :)
UsuńTa marka kojarzy mi się jednoznacznie z dobrą jakością.
OdpowiedzUsuńBo ta jakość jest bardzo dobra :)
UsuńPolubiłam się z nimi ostatnio. Zarówno olejek jak i krem mnie zachwycił :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńWszelkie kremu, balsamy przeciwzmarszczkowe jeszcze nie dla mnie na szczęście - ale wszystko przede mną!takowych olejków nie używam, ale gdyby znalazł się w mojej kosmetyczce z chęcią bym wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńOlejek naprawdę warto wypróbować :)
UsuńMarka Clochee bardzo mnie interesuje. Muszę się skusić na jakieś kosmetyki.
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
UsuńJa nie używam olejków do demakijażu. Zdecydowanie wolę wody micelarne.
OdpowiedzUsuńA ja olejki :)
Usuń