O stopy dbam cały rok, nie tylko latem, chociaż w tym okresie ta pielęgnacja jest bardziej rozbudowana. Jak lubię dbać o siebie, o całe swoje ciało, tak też staram się nie zapominać o stopach, a te wiadomo, czasem potrzebują konkretnych działań. Kiedyś pisałam już o tym co sprawdza się u mnie najlepiej, jeśli chodzi o pielęgnację stóp, ale na co dzień stosuję kilka rzeczy jako dodatek.
Peeling ten opiera się na działaniu sproszkowanego pumeksu, który ma złuszczać naskórek i zmniejszać zgrubienia, a dodatkowe działanie zmiękczające zapewniać ma olejek pomarańczowy. Drobinki pumeksu w tym peelingu są naprawdę malutkie i jak na moje odczucia jest ich tam stanowczo za mało, co czyni go zbyt łagodnym jak na skórę stóp. I przez to też peeling nadaje się do użytku codziennego, bo mamy pewność, że sobie nie zaszkodzimy.
I dopiero po dłuższym i codziennym stosowaniu można mówić o efektach.
Peeling należy wmasować w stopy i tutaj im dłużej będziemy masować, tym lepszy efekt uzyskamy. Tak jak wcześniej wspomniałam, najlepiej peeling stosować codziennie. Po ok. tygodniu stosowania można zauważyć, że skóra na piętach jest bardziej miękka i złuszczona. Po takim peelingu zawsze wmasowuję w stopy balsam i dzięki temu dużo lepiej wyglądają.
Podsumowując, w moich odczuciach peeling mógłby być mocniejszy, wtedy efekty byłyby lepsze. Przy codziennym dłuższym stosowaniu można zauważyć poprawę skóry stóp, ale to nie do końca jest to czego ja oczekiwałam. Zamierzam peeling zużyć do końca i na tej jednej tubce się skończy.
Zdecydowanie wolę mocniejsze peelingi po których efekt jest zauważalny szybciej :)
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńJa nie uzywam pilingow do stóp
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo warto, tylko trzeba wybrać dobry :)
UsuńBrzmi zachęcająco. Może sobie kupię.
OdpowiedzUsuńByć może go polubisz :)
UsuńPeelingi z pumeksem uwielbiam i chętnie z nich korzystam.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie jest mocniejszym zdzierakiem. Ja do stóp potrzebuję czegoś mocnego :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :)
UsuńLubię mocne zdzieraki, szkoda że ten okazał się za słaby.
OdpowiedzUsuńSzkoda.
UsuńMam w zapasach tego typu produkty, ale jakoś nie potrafię się zmobilizować, by ich używać - zwłaszcza w zimie :D
OdpowiedzUsuńA jednak warto ich użyć :)
UsuńJa za rzadko dbam o swoje stopy, więc taki kosmetyk na pewno się przyda.
OdpowiedzUsuńPewnie, że tak :)
UsuńU mnie niestety taki krem totalnie by sie nie sprawdzil, uwielbiam najpierw dobrze zetrzec naskorek a nastepnie mocno nawilzam i natluszczam kremami ;)
OdpowiedzUsuńJa polecam też zwykły pumeks :)
Usuńczasem i delikatny jest ok, ale fakt też wole mocniejsze
OdpowiedzUsuńMocniejsze dają lepszy efekt :)
UsuńO stopy trzeba dbać cały rok, a ten produkt wygląda wręcz idealnie:)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńFajny Peeling muszę go spróbować
OdpowiedzUsuńCiekawe jak sprawdziłby się u Ciebie :)
Usuńod czasu do czasu lubię takie peelingi do stóp uzywać.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie peelingi ja stawiam na takie które mocno ścierają.
OdpowiedzUsuńTakie są najlepsze :)
Usuńfajny peeling! <3 u mnie fakt o stopy dbam cały rok, ale w zimę nie jest to takie częste:)
OdpowiedzUsuńJa się staram robić to regularnie cały rok :)
UsuńTo raczej nie dla mnie :) Ja zdecydowanie wolę mocniejsze peelingi :))
OdpowiedzUsuńMoje stopy chyba są bardziej wymagające i potrzebują mocniejszych środków.
OdpowiedzUsuńTo tak jak moje :)
UsuńNie dla nas :) Nie mamy tego problemu na szczęście.
OdpowiedzUsuńA to ciekawe :)
UsuńPrócz beelingow na twarz, nie używam żadnych innych sama nie wiem czemu ale powinnam to zmienić..
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
UsuńBrzmi zachęcająco, jednak do stóp wolę trochę mocniejsze peelingi :)
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńJa uzywam maski w takich skarpetach i sa po prostu genialne ! <3 Peelingu tez chyba sprobuje :)
OdpowiedzUsuńObserwuje.
Angelika eM BLOG
Takie maski też lubię :)
UsuńFajnie wygląda, ale do stóp używam mocniejsze. Myślę, że ten idealnie można wykorzystać do dłoni.
OdpowiedzUsuńO to świetny pomysł :)
UsuńU mnie też by się pewnie nie sprawdził. Odstawiłam takie peelingi na rzecz elektronicznego.
OdpowiedzUsuńNo ciekawa jestem też elektronicznego :)
UsuńJa delikatnych peelingów używam wyłącznie na twarz. W przypadku nóg,zawsze stosuję kawowy peeling i działa świetnie.
OdpowiedzUsuńKawowy peeling też lubię :)
UsuńUwielbiam stosować peelingi do stóp. Nie ma nic lepszego niż uczucie delikatności, zwłaszcza gdy nosimy cieniutkie skarpetki. Poza tym, warto dbać o stopy cały rok by latem stopy wyglądały na zdrowe i zadbane podczas gdy nosimy klapki lub sandałki.
OdpowiedzUsuńPeeling to doskaonały kosmetyk, na całe ciało. Doskonale sprawdza sie przy pielęgnacji stóp.
OdpowiedzUsuń