W mojej pielęgnacji twarzy oczyszczanie to podstawa. Zazwyczaj składa się z trzech etapów: demakijaż płynem lub mleczkiem, mycie olejkiem oraz mycie żelem. Lubię też testować różne produkty do tego przeznaczone, aczkolwiek mam swoich stałych ulubieńców. Ostatnio zamieniłam żel do mycia twarzy na pastę myjącą od Ava z serii Relipidium. Czytajcie dalej, a dowiecie się jak sprawdziła się u mnie.
Pasta do mycia twarzy Relipidium przeznaczona jest do skóry suchej, a więc jej zadaniem oprócz oczyszczania jest również nawilżanie. I na to też liczyłam, gdy zaczynałam ją stosować.
Pasta ma konsystencję dosyć gęstą, jak na pastę przystało. W połączeniu z wodą robi się z niej lekka pianka. Ja nakładam ją na zwilżoną skórę i masuję nią całą twarz, potem zmywam i cały ten proces jest prosty i przyjemny.
Pastę stosowałam codziennie wieczorem po zmyciu makijażu. Była ostatnim etapem w moim oczyszczaniu skóry. Liczyłam na porządne oczyszczenie i na nie wysuszanie skóry podczas mycia. I owszem, pasta fajnie oczyszcza skórę, ale mam wrażenie, że zdziera z niej trochę naturalną warstwę ochronną. Czyli jest za mocna dla skóry suchej, a nie o to chodzi. Niestety pasta nie nawilża skóry tak jak obiecuje producent, akurat moja na tym tylko ucierpiała, bo po użyciu pasty widać i czuć, że jest wysuszona. Przez tą pastę pojawiły mi się gdzieniegdzie suche skórki, więc szybko z niej zrezygnowałam. Może lepiej pasta sprawdziłaby się u posiadaczek tłustej skóry.
Tak więc na pewno nie polecę tej pasty komuś kto zmaga się z suchą skórą. Pasta za bardzo wysusza skórę, a nie tak miała działać.
Uuuu jak nie nawilża to ja podziękuję :)
OdpowiedzUsuńNo niestety
UsuńMam skórę suchą, więc widzę, że to nie jest produkt dla mnie :(
OdpowiedzUsuńNo tylko by zaszkodził.
UsuńCiekawy produkt jednak tak jak napisałaś, to jednak ja również bym się nie skusiła na nią. Myślę że jak by nawilżała to może bym po nią sięgała jednak brakuje borykam się trochę z suchą skórą.
OdpowiedzUsuńNo właśnie szkoda, że nie nawilża.
UsuńJa mam strasznie suchą skórę wiec dla mnie nawilżenie jest na 1 miejscu.
OdpowiedzUsuńTo tak jak u mnie :)
UsuńNie znam tego produktu. Ciekawe jakby się u mnie sprawdził..
OdpowiedzUsuńZależy jaki masz typ cery :)
UsuńMam skórę tłusta więc myślę że by się u mnie sprawdził ten produkt :)
OdpowiedzUsuńByć może byłby ok :)
UsuńSzkoda ze wysusza, lubie pasty myjace :D
OdpowiedzUsuńNo szkoda :)
UsuńNigdy nie używałam takie pasty d oczyszczania twarzy. Może powinno się p niej użyć jakiś krem, aby tak nie wysuszała?
OdpowiedzUsuńTo takie błędne koło wtedy.
UsuńRaczej nie skuszę się na ten kosmetyk
OdpowiedzUsuńDominika D.
Nie dziwię się.
Usuńo to takim razie ona nie dla mnie
OdpowiedzUsuńRozumiem.
UsuńJa sobie ostatnio mocno przesuszyłam skórę na twarzy i teraz potrzebuje zupełnie czegoś innego.
OdpowiedzUsuńCzegoś co mocno nawilża :)
UsuńJuż nawet nie pamiętam kiedy używałam jakieś produkty w formie pasty
OdpowiedzUsuńJa przyznaję, że nie używam tego typu produktów. Wolę olejki i żele :)
UsuńNigdy nie spotkałam się z pastą do mycia twarzy - to moje pierwsze spotkanie z takim produktem. :)
OdpowiedzUsuńOooo, nigdy o tym nie słyszałam :) Może przetestuje , pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietnie produkt nawilża, mam już drugą tubkę. Polecam!
OdpowiedzUsuńTo ciekawe, bo mi wysusza skórę.
UsuńMoja skóra ostatnio jest trochę przesuszona, dlatego na pewno nie na chwilę obecną, ale może z czasem po nią sięgnę. ;)
OdpowiedzUsuńTo teraz myśl o dobrym nawilżaniu :)
UsuńCzyli nie jest to produkt dla mnie bo mam suchą skórę
OdpowiedzUsuńTak jak i ja :)
UsuńMam skórę mieszana więc chętnie bym wyprobowala ten produkt
OdpowiedzUsuńMoże u Ciebie by się sprawdził :)
UsuńTak naprawdę nigdy mi nie wpadła w ręce pasta do mycia twarzy. Ciewye
OdpowiedzUsuńWarto rozglądać się za takimi produktami :)
UsuńBardzo zaintrygował mnie ten produkt!
OdpowiedzUsuńJa mam wręcz tłustą skórę, więc może u mnie by się sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńMoże i tak :)
UsuńAle słabo wypadł.
OdpowiedzUsuńśrednio mi odpowiada konsystencja produktu.
OdpowiedzUsuńProdukt raczej nie dla mnie... niestety czasami zmagam się z suchymi skórkami, powrót do tego irytującego problemu byłby dla mnie niewybaczalny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!