Nawilżenie skóry to jedna z najważniejszych rzeczy w mojej pielęgnacji twarzy obok dokładnego oczyszczenia. Nie kończę tylko na kremie, u mnie właściwości nawilżające ma również hydrolat z róży i moje ulubione serum z kwasem hialuronowym. Do tego 1-2 razy w tygodniu używam maseczek nawilżających, a ostatnio doszło coś jeszcze fajnego, co bardzo Wam polecam. Czytajcie dalej, a dowiecie się co bardzo polubiła moja skóra :)
Uwielbiam maski w płachcie i o jednej z nich chcę Wam dziś napisać. Mowa o masce Rau, której zadaniem jest nawilżanie, redukowanie oznak zmęczenia, spłycanie zmarszczek oraz napinanie skóry.
Materiał jest bardzo dobrze nasączony, dobrze przylega do twarzy i nie zjeżdża z niej, śmiało można się ruszać. Zaraz po nałożeniu da się odczuć łagodzące działanie, trochę chłodzące i jest to mega fajne uczucie. Ja trzymam maseczkę ok. 20 minut i po tym czasie skóra jest bardzo fajnie nawilżona i odświeżona. Maseczka jest świetnym sposobem na szybkie pozbycie się suchych skórek, na to pomoże na pewno. Po ściągnięciu materiału, który jest bardzo miękki i przyjemny w dotyku, na twarzy zostaje sporo maseczki i to wklepuję w skórę i czekam aż się wchłonie. Taka maseczka raz w tygodniu świetnie się spisuje i jest idealnym dodatkiem do pielęgnacji. Świetnie sprawdzi się również na wrażliwej skórze.
Kolejny produkt, w którym wręcz się zakochałam i który stosuję kilka razy dziennie to masło do twarzy i ciała Sacha Butter Fresco od Dottore. Uwielbiam kosmetyki o konsystencji masła i jak tylko to otworzyłam, to od razu wiedziałam, że coś z tego będzie. Masło w swoim składzie ma 99% produktów naturalnych. Zawiera olej sacha inchi, który rewelacyjnie sprawdza się na skórze bardzo suchej, a nawet łuszczącej się.
Masełko stosuję tylko na twarz i tam moja skóra wchłania go w mega szybkim tempie, dlatego też często nakładam go dwa razy. Najlepiej sprawdza się na skórze pod oczami i tam nakładam go kilka razy dziennie jak już zmyję cały makijaż, nie żałuję go sobie. Po tym masełku skóra jest bardzo odżywiona, zregenerowana, nawilżona, miękka w dotyku. Ja jestem zachwycona. Masło pomoże także na wszelkie podrażnienia.
Masło jest bardzo lekkie, bardzo wydajne, przyjemnie się go nakłada, zapach ma delikatny i bardzo ładny. Na pewno polubiłybyście go tak jak ja. Nadaje się nie tylko do suchej skóry, ale dobrze sprawdzi się też na mieszanej i tłustej, bo nie zatyka porów, więc tu też duży plus.
Zarówno maska jak i masło mnie zauroczyły, właściwie w masełku jestem zakochana. I bardzo te produkty Wam polecam. Kupicie je na Topestetic, w sklepie, który ma w swojej ofercie mega dużo naprawdę świetnych produktów. Wysyłka jest darmowa, a do zamówienia zawsze dodają fajne prezenty i mnóstwo spersonalizowanych próbek, dzięki którym ja już odkryłam kilka dobrych kosmetyków. Tam możecie też uzyskać pomoc kosmetologa w wyborze produktów, które dla Was będą najbardziej odpowiednie. Warto z takiej pomocy skorzystać, ja właśnie dzięki temu odkryłam to cudowne masełko :)
Chętnie wypróbuję
OdpowiedzUsuńJa tak samo! Bardzo ciekawa jestem
UsuńNie znam jeszcze tej marki z chęcią poznałabym masło bo jestem totalną maniaczką wszelkich maseł.
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :)
UsuńMarkę Dottore znam - miałam kiedyś płyn micelarny od nich i bardzo dobrze się spisywał. Przypomniałaś mi o nim i chętnie do niego wrócę.
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńMaselka bardzo lubie :) zapisuje na moja liste
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńOj bardzo lubie mocne nawizenie, a ostatnio moje cialo wola o pomoc przed zdjeciem ubrania. Zapisuje to maselko na swoja liste :D
OdpowiedzUsuńjeszcze nie zdążyłam zapoznać się dobrze z ta marką - koniecznie muszę to zmienić :)
OdpowiedzUsuńNie zna tej marki, może się skusze i przetestuje
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się wcześniej z tą firmą. Ale może ją wypróbuję przy najbliższej okazji.
OdpowiedzUsuńJa nie mam cierpliwości do tylu zabiegów kosmetycznych, bardzo podziwiam wszystkie dziewczyny, które mają wiedzę i chęć do korzystania z tych wszystkich nowinek :-)
OdpowiedzUsuńDużo dobrego słyszałam i tym sklepie i chyba w końcu skuszę sie na jakiś produkt od nich.
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelkie masełka do ciałą i twarzy :D
OdpowiedzUsuńMarkę znam tylko ze słyszenia, ale nie miałam okazji testować jej produktów.
OdpowiedzUsuńChętnie to przetestuję u siebie.
OdpowiedzUsuńZnam i bardzo lubię tę markę. Miałam od nich swego czasu płyn micelarny. Dawno nie miałam ich w kosmetycznym zasobniku więc pewnie skuszę się na któryś z tych produktów.
OdpowiedzUsuńPoznałam kilka produktów tej marki lata temu więc nie kojarzę tych nowości.
OdpowiedzUsuńJa zupełnie nie znam tej marki. Po masełka raczej nie sięgam, ale maseczka mogłaby się u mnie fajnie sprawdzic :)
OdpowiedzUsuńdobre nawilżenie to podstawa, super sprawa
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt. Na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMasełka nie dla mnie, ale ta maska... już ją chcę :)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję
OdpowiedzUsuń