Jeśli chodzi o makijaż oczu, to najbardziej odpowiada mi taki delikatny, naturalny, nie lubię przesadzać. I na właśnie taki make up pozwala mi mała paletka cieni do powiek Wet n Wild Walking on Eggshells, która łączy delikatne, naturalne kolory z odrobiną rozświetlenia.
Paletka składa się z czterech kolorów: browbone, eyelid, crease i transition. Są to naturalne kolory, którymi można stworzyć naturalny makijaż zarówno na co dzień jak i na wieczór. Cienie są dobrej jakości, jednak ich pigmentacja jest troszkę słaba, ale nie jest to jakimś wielkim minusem. Podczas nakładania na powiekę cienie nie osypują się, łatwo i przyjemnie się nimi pracuje, fajnie dają się blendować na powiece, dzięki delikatnej konsystencji. Najlepiej będzie do nich pasować mięciutki pędzel.
Dużym plusem cieni Wet n Wild jest trwałość. Ja ostatnio użyłam ich do makijażu na wesele i wytrzymały prawie do końca. I nie jest to zasługa drugiego produktu Wet n Wild - bazy pod cienie, którą również testowałam. Akurat ta baza właściwie to nie robi nic - cienie trzymają się tak samo z bazą jak i bez. Ja różnicy nie zauważyłam i raczej nie będę jej polecać. Jedyny minus jaki u niej widzą, to to, że pozwala na łatwiejszą aplikację cieni na powiekę, więc mogę jej używać jedynie ze względu właśnie na to.
Warto tu wspomnieć o samym opakowaniu cieni. Jest to nieduża paletka, którą bardzo łatwo można utrzymać w dłoni, jest bardzo poręczna i wygodna, a to też jest ważne podczas makijażu.
Paletkę Wet n Wild oceniam bardzo dobrze, myślę, że sprawdzi się idealnie u osób rozpoczynających swoją przygodę z makijażem. Pozwoli łatwo uzyskać efektowny makijaż :)
Bardzo dobra baza, sama mam juz kolejne opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńPiękne !
OdpowiedzUsuńZnam kilka produktów wet'wild i jestem pod wrażeniem jakości i trwałości,
OdpowiedzUsuńte cienie wyglądają jak paleta do konturowania, idealne kolory, baz nie używam
OdpowiedzUsuńBazy nigdy nie stosowałam pod makijaż. cienie podobją mi się ich kolorki
OdpowiedzUsuńMam jedną paletkę z Wet'n Wild i uważam, że za taką cene mają świetną jakośc :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam bazy pod cienie, ale chętnie spróbuje. :)
OdpowiedzUsuńŁadny, delikatny efekt. Lubię takie :) Muszę się przyjrzeć bliżej tej marce.
OdpowiedzUsuńJak na razie miałam tylko pomadkę i rozświetlacz, ale fajnie się u mnie sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńświetne sa te cienie, lubie je
OdpowiedzUsuńPrzyznam się szczerze, że nie stosowałam jeszcze nigdy bazy pod cienie.
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam kosmetyków tej marki, muszę kiedyś wypróbować.
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie efekt na ostatnim zdjęciu lubię takie kolorki.
OdpowiedzUsuń